Mój kot sika gdzie popadnie

Moje 4 łapy » behawiorysta koci


„Kot – udomowiony gatunek małego, mięsożernego ssaka z rzędu drapieżnych z rodziny kotowatych. Przez ludzi ceniony jako zwierzę domowe oraz z powodu jego zdolności do niszczenia szkodników. Koty zostały udomowione ok. 9.500 lat temu i są obecnie najpopularniejszymi zwierzętami domowymi na świecie.”
Tyle definicja z Wikipedii. Ile jest w niej prawdy – czy kot jest naprawdę zwierzęciem udomowionym przez człowieka ?
Nasz kot domowy – często sami dostrzegamy dwoistość jego natury. Z jednej strony chcemy go widzieć jako miękką mruczącą przytulankę, która wnosi do naszego domu ciepło i wdzięk. Nie zawsze jednak kot pełnia nasze w tym względzie oczekiwania. Nie rozumiemy dlaczego nie odwzajemnia zachwytu jakim go darzymy i torpeduje każdą próbę wejścia w jego strefę osobistą. Najczęściej nie lubi być przez nas brany na kolana, a czasem nawet dotykany kiedy akurat nie ma na to ochoty i potrafi wtedy zareagować bardzo gwałtownie – ucieczką lub atakiem.

Wszystkie zwierzęta, które zostały udomowione przez człowieka, włącznie z nim samym, to zwierzęta stadne. Z wyjątkiem kota. Kot w naturalnych warunkach nie żyje w stadzie i jako samotny łowca zazdrośnie strzeże swojego terytorium przed intruzami. Organizacja społeczna wśród kotów opiera się na matriarchacie i jedyna rozpoznawalna, stała więź międzykocia to więź matki w potomstwem.
Czytaj dalej “Behawiorysta koci radzi: Czy mój kot potrzebuje towarzysza?” →

Biorąc do domu zwierzę mamy często konkretne oczekiwania związane z jego zachowaniem. W przypadku kota, jest to najczęściej marzenie o puszystej, mruczącej przytulance. Nie zawsze jednak nasz kot chce tym wymaganiom sprostać i może mieć na ten temat swoje zdanie.
Nie ma żadnej gwarancji, że wybrany przez nas osobnik okaże się pieszczochem i będzie w stanie sprostać naszym potrzebom bezpośredniego, fizycznego kontaktu. Fakt, że kot daje się głaskać, jest raczej wyuczoną reakcją na działanie człowieka, niż typowym dla dorosłych kotów (które zawsze zachowują pewien margines dzikości) zachowaniem. Niektóre koty mogą z natury lepiej na to reagować niż inne. Inne jednak w ogóle nie są one w stanie zaakceptować bliskiego kontaktu fizycznego z ludźmi.
Pewne przesłanki mogą dawać nadzieje, że kot, który stanie się naszym domownikiem będzie pieszczotliwy.
Czytaj dalej “Dlaczego mój kot nie jest pieszczotliwy?” →

Nie jest odkrywczym stwierdzenie, że pojawienie się w naszym domu zwierzaka wymaga pewnych korekt w dotychczasowych przyzwyczajeniach. Nie jest to może rewolucja, ale wiadomo, że zwierzę ma określone potrzeby. Muszą być one spełnione, aby współżycie układało się harmonijnie.
Jeżeli chodzi o potrzeby kota wymagana jest tu pewna elastyczność przy urządzeniu mieszkania tak, aby spełniało kocie wymagania. Dotyczy to zwłaszcza kotów niewychodzących. Mają one tylko to, co im zaoferowaliśmy często biorąc pod uwagę przede wszystkim swoją wygodę i wymagania estetyczne, a nie potrzeby zwierzaka.
Chciałabym skupić się na temacie trochę niewygodnym a mianowicie dotyczącym kociej toalecie. Trzeba pamiętać, że już to, iż kot szybko i bezproblemowo jest w stanie nauczyć się załatwiać do plastikowego pudełka wypełnionego czymś, co niewiele ma wspólnego z ziemią lub piaskiem jest niesamowite i pozwala nam dzielić z kotem dom.